Pogodowo

poniedziałek, 18 listopada 2013

Jest w Kanazale takie przysłowie: 弁当忘れても傘忘れるな (bentō wasuretemo, kasa wasureruna), które znaczy „nawet jeśli zapomnisz lunchu, nie wolno zapomnieć parasola”. I im dłużej tu siedzę, im częściej obserwuję, co się dzieje za oknem, tym bardziej się z tym powiedzeniem zgadzam.
Z jednej strony prognozy pogody w Japonii są bardzo dokładne. Jeszcze mi się nie zdarzyło sprawdzić rano prognozy na stronie Japońskiej Agencji Meteorologicznej, która by się nie sprawdziła. Ale nawet prognoza pogody nie jest w stanie nas ostrzec, kiedy niebo się otworzy i lunie na nas ściana deszczu.
Chociaż z drugiej strony, w Japonii prawie wszystko stworzono tak, aby było wygodne. Więc za niemal każdym rogiem czeka nas jakiś konbini, gdzie kupimy nie tylko przysłowiowy zapomniany lunch, ale także i parasol. A jeśli nie konbini, to jakiś hyaku-en shoppu. Albo supermarket. Albo może nawet i sklepik z parasolkami.
Ale wiadomo, zawsze lepiej mieć własną i nie moknąć.

0 comments:

Prześlij komentarz

 
金大生: Przygody studentki Kanazawy © 2011 | Designed by Interline Cruises, in collaboration with Interline Discounts, Travel Tips and Movie Tickets