
Trochę się nie odzywałam, przyznaję i przepraszam. Złożył
się na to przede wszystkim nadmiar nauki, który z kolei wpłynął na to, że nie
miałam okazji i/lub ochoty się gdziekolwiek ruszać.
Osiem stron notatek na egzamin z kanji.
Poprawianie ankiety, która będzie podstawą moich badań.
Ale, na całe szczęście, to już za mną. Poszły wszystkie
egzaminy i prezentacje, pracę...